wtorek, 24 stycznia 2017

This is our CAKE! Delicious!

W ostatnią środę przed feriami zimowymi, klasa 6 b upiekła pyszne ciasto... W sam raz do zajadania się przy herbatce w mroźny, zimowy dzień... I, jak zawsze, zabawy nie brakowało:





 


















 












niedziela, 8 stycznia 2017

We're going to bake a cake!

Następne zajęcia odbędą się w środę, 11 stycznia. Tym razem podejmiemy się ciasta z bakaliami i jabłkami, tzw. keksu. Poniżej znajdują się składniki:

6 glasses of flour - 6 szklanek mąki (Krzyś)
12 eggs - 12 jajek (Kasper i Sebastian - po 6)
3 glasses of sugar - 3 szklanki cukru (Igor)
3 packet of vanilla sugar – 3 paczuszki cukru waniliowego (Krzyś)
1 and ½ glasses of oil - 1 i 1/2 szklanki oleju (Asia)
1 packet of baking soda – 1 opakowanie sody oczyszczonej (Natalka)
1 packet of baking powder – 1 opakowanie proszku do pieczenia (Natalka)
6 apples – 6 jabłek (Kinga)
dried tropical fruits and nuts - bakalie wedlug uznania min. 60 dag
Tradycyjnie, proszę zgłaszać, co kto przyniesie. Można podzielić się składnikami (np. 12 jajek na 2-3 osoby). Bakalie może przynieść każdy. Składniki przynieście rano do pani Julii lub pani Marzeny, żeby je przechować i nie ryzykować, że komuś wysypie się mąka w torbie... Zajęcia odbędą się po lekcjach, o godz. 14:40. Przypominamy również o fartuszkach!!! 


Keks.
Do zobaczenia!
See you! :)

Gingerbread man - here are the photos!

Uff... wreszcie się udało :) Po świątecznym zamieszaniu w końcu zdjęcia z naszych grudniowych zajęć znajdują się na blogu. Na początku zaśpiewaliśmy bardzo dobrze znaną klasie 6 b piosenkę "Snow is falling" oraz obejrzeliśmy historyjkę o piernikowym ludziku czyli "Gingerbread man". Następnie udaliśmy się do szkolnej kuchni i zarobiliśmy ciasto na pierniczki. Później już tylko zostało powykrawać foremkami świąteczne kształty i... czekać, pilnując, żeby żaden piernikowy ludzik nie uciekł z pieca, jak to zdarzyło się we wspomnianej historyjce :) Na koniec została nam najbardziej kreatywna czynność, czyli dekorowanie naszych pierniczków. Zobaczcie sami, jak było wesoło: